wtorek, 31 maja 2011

Pierniczenie / What's Cooking?

Na blogu Art-Piaskownicy trwa zabawa naszego zespołu i drużyny francuskiego Scrapidées. Dziewczyny zaprosiły nas do wspólnego mapkowania - Mumka mapkę przygotowała, a efekty naszych połączonych działań możecie obejrzeć tutaj i tutaj.
Ja, zgodnie z zapowiedzią, przygotowałam coś dzieciakowego - LO z "zaniedbanym" ostatnio Filipem i jego pierwszymi piernikami Bożonarodzeniowymi :-)
Art-Piaskownica combined forces with the team of a French sketch blog Scrapidées. The girls invited us to sketch&scrap together, Muma prepared the sketch - here and here you can view the results ;-)
As I promised, I made something kid-themed - a LO with a bit "neglected" of lately Filip and his first Christmas cookies :-) 


Naturalnie, pierniki do Świąt nie dotrwały, zostały pożarte na gorąco, a skrytożercom nie przeszkadzał nawet fakt, że były częściowo zwęglone (co symbolizuje czarne tuszowanie ;-)) 
Of course, the cookies did not last till Christmas, they were eaten hot the same day, and the secret eaters didn't even mind the cookies being partially burned (which is symbolised by black inking ;-))



Efekt Piernika uzyskałam dzięki embossing puffs i Liquid Pearls ;-))
The Gingerbread Effect thanks to embossing puffs and Liquid Pearls ;-)



Natomiast nieudolne psiknięcia Glimmer Mistem mają udawać rozsypaną przyprawę do pierników...
Those inept Glimmer Misting is supposed to represent the gingerbread spice spilled all over the table...





Jeszcze kilka dziecięcych prac mam w zanadrzu, więc jeszcze trochę Was nimi pomęczę ;-)
I have a few more kid projects, so watch out ;-)

poniedziałek, 30 maja 2011

To chłopiec -znowu! / It's A Boy - Again!

W przyrodzie musi być równowaga :-) Siostry mojej mamy, z nią włącznie, mają same córki. A te córki, na odmianę, ze mną włącznie - mają samych synków! Wkrótce do czwórki kochanych łobuziaków dołączy piąty :-)
There must be balance in nature :-) My Mum's sisters, her including, have had only daughters. And those daughters in turn, me including, have had only sons! Soon the four sweet trouble-makers will be joined by a fifth one :-)

 
 

Wreszcie udało mi się kupić dwukolorowe sznureczki :-)) Użyłam też jednego z tych landrynkowych guzików z Craftmanii :-)
Finally I managed to buy some baker's twine :-)) I also used one of those candy-like buttons from Craftmania :-)


Z uwagi na okoliczności kalendarzowe prac dzieciowych pojawi się więcej ;-)
Because of the time of the year more kid-themed creations coming soon ;-)

czwartek, 26 maja 2011

W Dniu Mamy / On Mother's Day

Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie dla każdej Mamy pełen radości, uśmiechu i satysfakcji - i z chwilą dla siebie :-)
I hope today every Mum is having a well-deserved time of joy, smiles and satisfaction - and a moment for themselves too :-)

Jedna moja Mama dostanie ogródek - i dla drugiej też mam kwiatowo-ogródkowy prezent :-) Zestaw złożony z różanego notesu i kartki z niespodzianką powstał z materiałów ze sklepu Scrapgaleria.
One of my Mums is getting a mini-garden, and the other - also a flowery-gardening present :-) Using products from Scrapgaleria, I made set of a notebook and a gift card.


Wykorzystałam śliczne, słodkie i romantyczne papiery Tilda Kitchen Garden - po wycięciu elementów z jednego z arkuszy nie potrzebowałam już właściwie żadnych dodatków :-)
I used beautiful, sweet and romantic Tilda Kitchen Garden papers - having cut out elements of one of the sheets I didn't need more embellishments, actually :-)

 
 

Kartka zawiera prezencik-niespodziankę: torebkę nasion w kieszonce z kalki, którą przyszyłam do bazy. Mini-narzędzia mogą się przydać ;-))
The card contains a small gift surprise: a bag of seeds placed in a vellum pocket I sewed onto the card base. The mini-gardening tools can come in handy ;-))

 

A teraz pędzę do przedszkola zobaczyć, jaką niespodziankę przygotowały moje smyki :-)
Now I'm going to the kindergarten to see what my kids prepared for today :-)

wtorek, 24 maja 2011

Po męsku / It's a Man Thing

Na dzisiejszą porcję inspiracji dla Craft4You przygotowałam dwie kartki w męskich klimatach - chociaż jestem rodzynką wśród mężczyzn w domu, to i tak trudno mi stworzyć coś jednoznacznie męskiego. Zobaczmy, czy mi się udało...
For today's inspiration post for Craft4You I prepared two "male" cards - though I'm the only woman at home it's still difficult for me to create soemthing definitely "masculine". Well, let's see how I managed...

 

Druga chyba bardziej męska, bo bez kwiatka ;-)
This one, I guess, is more masculine as it doesn't have any flowers ;-)


 
 
 

Nie wiem, czy te kartki są szczególnie "męskie", bo i kobietom się podobają ;-)
Well. I don't know whether those acrds are particularly masculine. some women like them too ;-)

poniedziałek, 23 maja 2011

Trening rowerowy / Bike Training

Podwórka nie mamy, niestety, ani ogródka - uroki mieszkania w centrum miasta. Chłopcy nie mają więc zbyt wielu okazji do trenowania typowych chłopięcych sportów, jak jazda na rowerze (ciekawe, czy dożyję chwili, kiedy nauczą się jeździć na dwóch kółkach!). Nie zmienia to faktu, że kiedy tylko mają szansę, ćwiczą bardzo gorliwie, zwłaszcza Kuba. I takie właśnie wprawki rowerowe uwieczniłam najpierw na zdjęciach, a teraz na LO, który powstał specjalnie na Mixer - nową zabawę na blogu The Scrap Cake :-)
Unfortunately, we don't have a backyard nor a garden - that's the cost of living in the centre of the city. Thus my boys don't have many occassions to practice boys' activities, like bike riding (I wonder whether I'd live to the moment they'd ride on two wheels!). But they take every opportunity to practice, especially Kuba. And such training moment I watned to record, first in photos and now in a LO I made for a new event on The Scrap Cake blog - the Mixer.


Jak łatwo się domyślić, zabawa polega na użyciu elementów z dwóch kolekcji i zmiksowanie ich w jednej pracy. Użyłam więc papierów z "Potworków" i "Wiosennego Przebudzenia" i dodałam trochę metalu i fantastycznych stempli 7Gypsies:
As you can easily guess, the task was to use elements from two collections and mix them together in one project. I used papers from "Little Monsters" and "Spring Awakening" and added some metal and fantastic 7Gypsies stamps:

 
 
 


Zajrzyjcie też na bloga The Scrap Cake zobaczyć, jak miksowały Fryne i Mirabeel :-)
Now head over to the Scrap Cake blog to see how Fryne and Mirabeel mixed :-)

A przy okazji możecie wziąć udział w babeczkowym wyzwaniu :-)
By the way, you can enter the Scrap Cake challenge :-)

niedziela, 22 maja 2011

Pokartkujmy razem! :-) / Let's Make Some Cards Together!

Już za 3 tygodnie ogólnopolski zlot scrapbookingowy w Warszawie - wybieracie się? Ja owszem, mam zamiar wyściskać wszystkich "starych" znajomych, poznać mnóstwo nowych, pobuszować na stoiskach, a o 15.30 - pokartkować z Wami, dzięki Lemonade :-DD


Temat warsztatów: Sztalugowa kartka ślubna i stemplowe szaleństwa
Dla: Początkujących
Czas trwania: ok. 1,5 h (15.30-17)
Prowadzący: Oliwiaen czyli Maja Nowak
Koszt: 55 zł

Oliwiaen i firma Lemonade zapraszają na warsztaty dla początkujących.
Tematem zajęć będzie stworzenie od podstaw sztalugowej kartki ślubnej. Oliwiaen nauczy Was jak wykonać taką kartkę, podzieli się swoimi doświadczeniami na temat kompozycji, doboru kolorów, materiałów. Udzieli Wam także wielu cennych rad
na temat tworzenia kartek okolicznościowych i odpowie
 na wszystkie pytania nurtujące początkujących. 
Na deser zaserwuje Wam wiele ciekawych pomysłów i trików ze stemplami, pokaże jak za pomocą kilku pieczątek wyczarować wspaniałe tła, motywy. Uczestnicy będą mogli poeksperymentować, tworząc własne kompozycje.

Warsztaty potrwają ok. 1,5 godziny. Materiały (papiery,stemple,dodatki) do wykonania kartki sztalugowej
 oraz zabawy ze stemplami zapewnia organizator warsztatów - Lemonade.Można natoamist przynieść ze sobą matę, coś do cięcia (nożyczki, skalpel, trymer) oraz, jeśli macie taką chęć - ulubiony dziurkacz czy ozdoby.
Każdy uczestnik, będzie mógł oczywiście zabrać do domu stworzone na zajęciach projekty.

Zapisy przyjmowane są na mail: lemonade@lemonadestamps.com
Ilość miejsc: 15

ZAPRASZAMY!!

Uwaga: kartka na zdjęciu jest tylko przykładowa, warsztatowa sztalugówka będzie wyglądać inaczej, bo na zlocie... ale na razie to tajemnica! ;-)



Słonecznej niedzieli! :-)


piątek, 20 maja 2011

A teraz różowo ;-) / And Now In Pink ;-)

Kiedy wyjęłam pudełko ze stemplami do kolorowania do poprzedniej kartki, okazało się, że mam całkiem sporo stempelków jeszcze nie używanych. Mam mocne postanowienie zmiany tego statusu, dzisiaj więc kolejna dziecięca kartka ze stemplowo-wykrojnikowym debiutem ;-) Tym razem dla dziewczynki:
When I took out my box with stamps to colour for the last card, I realised how many stamps I had never used. I made a promise to myself to change this status asap, thus today another card with a debuting stamp ;-) This time it's a sweet girlish card:




Obrazek oczywiście kolorowany Distressami :-)
I coloured the image with Distress inks, of course :-)


Miłego dnia!
Have a nice day!

środa, 18 maja 2011

Zielono mi / In Green

czyli kolejny Fokus na blogu The Scrap Cake - tym razem padło na "Tylko zielone papiery". Pocięłam więc nienaruszone dotąd "Małe Potworki" - i zrobiłam chłopięcą kartkę:
i.e. another Focus on The Scrap Cake blog - this time the focus is on "Only the Green Papers". So I cut up the so far untouched Little Monsters and made a boy card:


Użyłam - też po raz pierwszy - mini zszywek i zszywacza Tima:
I used - also for the first time - Tim's tiny attachers:



...i bawełnianej tasiemki...
...cotton ribbon....

 

...i stempelka ;-))
...and the stamp ;-)


Wychodzi na to, że tylko śrubkowe ćwieki i Distressy, którymi kolorowałam obrazek, nie były debiutantami na tej kartce :-))
It turns out only the screw brads and Distress inks I coloured the image with were not debutants on this card {lol}

Koniecznie zajrzyjcie na bloga babeczkowego sprawdzić, jak pozieleniały Agnieszka i Gerry :-)
Do have a look on the TSC blog to see how Agnieszka and Gerry turned green ;-)

wtorek, 17 maja 2011

Na powitanie maluszków / Baby Welcome Cards

Kolejny wtorek, i kolejna porcja inspiracji dla Craft4You.
Tym razem minimalistyczne kartki powitalne :-)
Another Tuesday, thus another dose of inspiration for Craft4You.
This time I made two welcome baby cards :-)



 

 

Zmykam na spacer - znowu świeci słońce :-)
I'm going for a walk now - the sun's shining again :-)

niedziela, 15 maja 2011

Sweet Life

Wiem, że LOsów nie lubicie (a w każdym razie wymownie milczycie na ich temat ;-)), ale ciągle powstają, więc też będę je pokazywać ;-) Dzisiejszy scrap prezentuje obu moich uwielbianych :-) na materiałach ze Scrapgalerii:
Today's LO was created within my DT duties, for Scrapgaleria and features my both adorable ones:


Zgodnie z tytułem użyłam słodkich papierów Tildowych, z nich też wycięłam trójkąty do girlandy:
Following the title plate, I used sweet Tilda papers out of which I also cut the triangles for the banners:



A do tych słodkości, na deser - kolejne słodkości, czyli rożek wypełniony czekoladkami, a zrobiony według kursu Mirabeel na bieżące wyzwanie Lemonade :-)
And for afters, to accompany those sweeties - some more sweets, i.e. a cone filled with chocolates. I made it following Mirabeel's tutorial for the current Lemonade challenge:


Słodkiej niedzieli! :-)
Have a sweet Sunday :-)

piątek, 13 maja 2011

Uwielbiam / Adore

Nie będę udawać - swojego starszaka uwielbiam. Nadajemy na tych samych falach, mamy podobne zainteresowania i zdolności (a mimo to nieustannie mnie zaskakuje!), i zwyczajnie - lubię z nim przebywać. Cieszę się, że trafił mi się na syna :-)) 
LOsy z nim robi łatwo i przyjemnie, a ten jest o tyle niezwykły, że przy okazji jego powstania musiałam się pobić... i to z dziewczyną!! ;-)) 
Mowa oczywiście o TSC Ringu, na którym stanęłam z urodzinową Fryne ;-)
I'm not going to pretend - I just adore my elder son. We're on the same wavelenght, we share interests and skills (though he constantly awes me with something or other!) and I simply like being with him. I'm so happy he happens to be my son :-)) 
LOs with him are always made with love and pleasure, but this one is special, because to make it, I had to fight...with a girl!! ;-))
I'm talking about the TSC Ring, of course - this time I fought against the birthday girl Fryne ;-))


Oryginalnie plakietka miała biały napis, ale trochę ginął w pięknym ornamencie papieru...
Originally the ornaments on the plate were white, but they got lost in that gorgeous swirl of the paper...

I kilka dalszych szczegółów:
Some more details:




Koniecznie zajrzyjcie na bloga The Scrap Cake, by ocenić wynik naszej "walki" - ja jestem zachwycona! Aniu, dziękuję ogromnie, że zechciałaś pobić mnie moim własnym dzieckiem :-DD
Do pop in The Scrap Cake blog to see the result of the fight - I'm delighted! Ania, thanks a lot for knocking me out with my own kid :-DD 

PS. Żeby nie było - Filipa też uwielbiam ;-)
PS. Not to mention I adore Filip too ;-)