wtorek, 20 listopada 2012

Adwentowy kalendarz / An Advent Calendar

W moim domu nie było tradycji kalendarza adwentowego - robiłyśmy z siostrą jedynie lampiony roratnie. Łakocie musiały poczekać na choinkę, którą zawsze ubieramy dopiero w Wigilię. Siłą rzeczy więc moje dzieci też kalendarza adwentowego nie kojarzą. Nie jedzą słodyczy, więc kupno popularnego pudełka z czekoladkami w okienkach też odpada. Dlatego też najnowsze wyzwanie w Craft4You stanowiło dla mnie...wyzwanie :-)) Długo się głowiłam, aż wreszcie z arkusza naklejek spłynęło na mnie oświecenie ;-)) I tak powstał "kalendarz" w ramce:
There was no Advent calendar tradition in my home - me and me sister created only Rorate lanterns. Sweets also waited for the Christmas tree which we always decorate on Christmas Eve. Consequently, my kids don;t really know the idea of the Advent calendar. They don't eat sweets either, so I can't just buy one of those popular chocolate window boxes. And thus the newest Craft4You challenge has been...a real challenge for me :-)) I was racking my brains for some time, until finally the enlightenment came from...a sticker sheet ;-)) And so I created a framed "calendar":


W sumie nic odkrywczego, pewnie widzieliście podobne w sieci. Wykonanie też bardzo proste: z gotowej ramki wyjęłam szkło, na tył włożyłam arkusz papieru, przykleiłam sznureczki, a na nich "zawiesiłam" wycięte dziurkaczem gwiazdki z numerkami:
Nothing revealing really, you've probably seen similar ones in the net. The making of it was easy too: I took out the glass from a ready made photo frame, inserted some dp for the background, glued on some strings and "hung" punched stars with numbers onto them:


Naklejki są umocowane pojedynczymi kosteczkami 3D, żeby łatwo było je odkleić, i w ten sposób zaznaczyć kolejny dzień Adwentu...
I mounted the stickers on single 3D squares, so that they come off easily and thus mark another day of Advent...


...aż do dnia Bożego Narodzenia - gwiazdka z numerem 25 znajduje się na szczycie ramki, na kompozycji wykrojnikowych borderów i poinsetii (ozdobionej według propozycji na opakowaniu ;-)):
...until the Christmas day - the 25th star is on top of the frame, on a composition of die-cut snowflake borders and a poinsettia (I followed the embellishment suggestion on the package ;-)):



Chłopcy już podczas robienia kalendarza zagladali mi przez ramię z zainteresowaniem - może spodoba im się taka forma odliczania dni do Świąt :-)
When I was creating the calendar, the boys were constantly looking over my shoulder with great interest - maybe they'd like such form of counting down to Christmas :-)

18 komentarzy:

Unknown pisze...

świetny pomysł,podoba mi się bardziej niż ten tradycyjny-ze słodyczami (choć pamiętam go z dzieciństwa:)). fajną alternatywą dla słodyczy jest też wkładanie karteczek z dobrymi uczynkami czy zadaniami na każdy kolejny dzień adwentu:)

mapowska pisze...

Super pomysł! Pięknie wykonany kalendarz adwentowy! :)

Alicja w krainie papieru pisze...

Fajny pomysł , nie zawsze muszą być słodycze w kartonikowych okienkach , Twój kalendarz adwentowy jest świetny :))

Editha pisze...

Uwielbiam Twoje prace. Świetny kalendarz. Bardzo w "Twoim stylu" ;-)

Mimowolne Zauroczenia pisze...

Świetny pomysł, piękne wykonanie i cudowna ozdoba wprowadzająca świateczny nastrój
pozdrawiam MZ

kachna pisze...

Bardzo fajny pomysł i mistrzowskie wykonanie, co u Ciebie widać w każdej pracy :)

Encza pisze...

Dawno mnie tu nie było, widzę zmiany na blogu - ślicznie :) Przepiękne kartki świąteczne i bajeczny kalendarz!

elpimpi pisze...

PRZECUDNY!!! Ja też nie przepadam za kalendarzami ze słodyczami! :-)

Ewelina pisze...

Sliczny jest! Moje dzwiewczyny w zeszlym roku zapominaly na szczescie o cukierkach w szufladkach a w tym roku chcialabym cos innego poukrywac, np. gumki do wlosow

J.Dark pisze...

świetny pomysł! pozdrawiam :)

Barbara pisze...

Jest przepiękny :)

Dorota pisze...

Cudownie wykonany, świetny kalendarz!

Sylwia-eR pisze...

Piękna praca : )

asia3city pisze...

Świetny kalendarz... ale największy szok dla mnie to to że Twoi synowie nie jedzą słodyczy, podziwiam za taką wstrzemięźliwość i wypracowanie tego.
Do kalendarza można wpleść zadania, albo jakieś cytaty. Np. dzisiaj upieczcie pierniki, albo wykonajcie wieniec, albo w szkole daję dzieciom zadania mat-ortograf-gramatyczne do zrobienia :)

skimmia pisze...

Świetna praca ja uważam że rewelacyjna :-)
pozdrawiam

Tusia Lech pisze...

Wow!!! Kochana - to jest boskie!!! Muszę kiedyś skopiować :) Jeśli pozwolisz oczywiście :*** Może na przyszłe święta - bo na te kalendarz adwentowy uszyłam :)

Zielonooka pisze...

niby prosty ale bardzo urokliwy

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

No, kochana, powiedzieć, że mój kalendarz jest podobny do Twojego to gruba przesada!:) Mój robiłam w 10 minut i jest bez porównania...prostszy niż Twój, choć w zasadzie jest bardziej krzywy, to jest... To jest, chciałam powiedzieć, że Twój przeuroczy, ale pomysł rzeczywiście miałyśmy podobny :)Miłego odliczania!